czwartek, 10 grudnia 2009

Emocjonalne samookaleczenie ku czci pogańskim bóstwom rozpusty.

Z życia chwastów: siedziałam sobie najspokojniej w świecie przed komputerem robiąc nic i opierdalając się, jak zwykle o tej porze nocy, kiedy nagle zaświeciło mi okienko TLEN'a. Ktoś zapragnął ze mną rozmawiać! Nie mam znajomych na tlenie i trzymam go wyłącznie jako skomunikowany dodatek do GG (a raczej na odwrót, bo to jest mój obsługent tej plugawej sieci), od razu wiedziałam zatem, że to jakiś sympatyczny nieznajomy próbuje mnie zwerbować do nieprzyzwoitych rozmów przy księżycu. Byłam podekscytowana! Szkoda, że nic z tego nie wyszło. Chyba na wstępie popsułam atmosferę.
Ale ponieważ taka gratka nie zdarza się często, postanowiłam przytoczyć tę konwersację, dla potomnych i żeby się nie zagubiła.

Z góry przepraszam za treść i formę, wszelkie błędy stylistyczne, ortograficzne i inne wpadki natury obyczajowej - ale jestem cham i prostak i nic więcej się po mnie spodziewać nie należy. Drobne korekty popełniłam dla nadania dramatyzmu i by ułatwić zrozumienie, przynajmniej z mojej strony - bo za pana podrywacza wypowiadać się nie mogę.
Rozmówca za to zaczął tak pięknie, tak lirycznie! Poruszyło mnie to do głębi i muszę przyznać, że rozczarował mnie ten przedwczesny koniec naszej wirtualnej znajomości. Ki czort wie, czemu? Może się wypłoszył. A miałam taką ochotę na podniecanie słowne!


Tragikomedia pt. Kiedy nadmiar tlenu wywołuje halucynacje.
Występują:
Ja jako Hailgun
Prawdopodobnie Pan, którego ID pozostawimy anonimowe jako Humorzasty Absztyfikant.


Humorzasty Absztyfikant
siedzisz tam piękna bogini póz ciała - wysmukła - powabna - cudowna rzec z mała
krągłości ujmują zrywają serc ruchy i siedze i czekam, a obraz wciąż głuchy
wtem znika przeszkoda bo włączasz kamerke, a ja na nim kładę gorąca swą ręke ...
jak masz zdjecia albo kamere i ochote na podniecanie slowne to sie odezwij

Hailgun
Jasne, że mam! Nie przeszkadza ci, ze jestem facetem? Dawno nie czytałem równie podniecającego tekstu! Jest taki romantyczny i poetycki, ale jest też w nim coś zwierzęcego, coś, co rozbudza moją wyobraźnię zmuszając, bym mimo woli zaczął rytmicznie ocierać krocze o kant burka.

Humorzasty Absztyfikant
idz popisac na forach pustaq

Humorzasty Absztyfikant
naciskaj szybciej ten enter

Hailgun
Eh, odrzucenie bywa bolesne. I kolejny wieczór będę zmuszony spędzić patrząc smutno przez okno - milczący obserwator, który bladymi od łez oczyma widzi, jak bezlitośnie mija noc... pozostawiony w skorupie samotności.

Humorzasty Absztyfikant
kaloszu

Humorzasty Absztyfikant
jejku ale z ciebie karton

Hailgun
Wybacz, moje umiejętności pisarskie są na tyle kiepskie, że stukanie w klawiaturę zajmuje mi więcej niż osobom bardziej z tym rzemiosłem obeznanym.

Humorzasty Absztyfikant
sztuczna podrobka tandety

Hailgun
Skąd to przypuszczenie? Nie jestem ani kwadratowy, ani z papieru.

Humorzasty Absztyfikant
wypierdz sie podskakując ze źrubkiem jednorocznym

Humorzasty Absztyfikant
facet czy pusta babo nie uskoczysz

Hailgun
Nie omieszkam, dziękuję za propozycję.

Humorzasty Absztyfikant
twoje ął eł nie wyrabia na zakrętach

Hailgun
Taaaak, muszę przyznać że pisanie z polskimi znakami bywa kłopotliwe.

Humorzasty Absztyfikant
stąd takie tandetne na wyrost urosło ?

Hailgun
Na chińskim kompoście.

Humorzasty Absztyfikant
jakie to smutne że takie coś jak ty zyje

Hailgun
Czy ja wiem? Oprócz ciebie jak do tej pory nikt nie zgłaszał reklamacji.

Humorzasty Absztyfikant
facet babo tu nie o to chodzi żeby udać ale żeby czuć

Hailgun
Jak na kogoś, kto zaczyna rozmowę natchnionym wierszem, masz dość dziwaczne poglądy.

Humorzasty Absztyfikant
bez porownania moja nic nawet przerasta ciebie

Humorzasty Absztyfikant

po co udajesz ze masz wszystko OKej ?

Hailgun

Nic mi nie wiadomo o tym, bym cokolwiek udawał. Być może oszukuję sam siebie.

Humorzasty Absztyfikant
jak nie umiesz to odpadaj a nie miodem zajezdzaj

Hailgun
Jak nie umiem czego?

Humorzasty Absztyfikant
jak jestes facetem to spierdalaj

Humorzasty Absztyfikant
ktokolwiek ci to pisze

Hailgun
Ooooo, ktoś zaczyna się robić wulgarny!

Hailgun
Czyżby zbyt wiele stresów w pracy?

Hailgun
W zasadzie to jestem transseksualną kobietą-lesbijką o nieco feministycznych poglądach.

Hailgun
Ale ta rozmowa sprawia mi niekłamaną frajdę, więc nie chciałbym psuć jej miałkimi dywagacjami na temat mojej przynależności płciowej.


K
oniec.

1 komentarz:

  1. Epic. Po prostu epic.
    Że też mi się takie buraki nie trafiają, jak już to zaczynamy od Tokarczuk a kończymy na dyskusji o estetyce haiku.
    Czuję się loserem.

    OdpowiedzUsuń